Zapewne każdy z was zna te ceniony owoc, ale pod inną nazwą. Wszyscy kojarzą go, jako jarzębinę i napawają oczy jego walorami estetycznymi. Jest przecież ozdobą jesienną. Mało kto zdaje sobie sprawę, że piękna, czerwona jarzębina ma jeszcze właściwości lecznicze. Może się okazać, że nadaje się nie tylko na urocze, czerwone, jesienne korale.

Jeżeli sięgniemy, do starych podań i zapisków, to owoce jarzębu pospolitego, zwanego pospolicie jarzębiną są prawdziwym przysmakiem zwierząt. Szczególnie zimą. Dla ludzi przez wieki stanowiły przede wszystkim element przesądów i obrzędów. Oczywiście, jarzębina znalazła zastosowanie w medycynie ludowej na terenie naszego kraju. Zacznijmy może od tego, że owoc jarzębu jest bogaty w kwasy organiczne (jabłkowy, winowy, sorbowy), garbniki, cukry proste, witaminy C, E, K i z grupy B, mikroelementy (miedź, magnez), karotenoidy, polifenole i tokoferole. Jak widać, ma całkiem sporo dobrego na koncie. Nie badano jednak tak dokładnie kwiatów tego drzewa.

Nasze babcie wiedziały bardzo dobrze, że jarzębina ma działanie moczopędne i (nie hamując resorpcję wtórną w cewkach nerkowych) łagodnie przeczyszczają, ich stosowanie w przypadku zaparć zaleca się nawet u dzieci. W dzisiejszych czasach płacimy krocie za leki tego typu, a rozwiązania czasami mamy na podwórku. Co więcej, łagodząc zaburzenia trawienne, jest to bomba witaminowa. Jarzębinę dodaje się także do mieszanek wzmacniających odporność naszego organizmu. Wszystko, dzięki niesamowicie dużej ilości witaminy C. Mówi się, że owoc ten ma jej więcej niż słynna cytryna, czy grejpfrut. Okazuje się także, że napary i przetwory z jarzębu pospolitego wzmacniają organizm. Wszystko ze względu na silne działanie antyoksydacyjne. Należy pamiętać, że właściwości te wykazują zarówno kwiaty, liście, jak i owoce jarzębiny.

Wiadomo, że to, co daje natura, jest najlepsze dla naszego organizmu.

Nie trudno się domyślić, że to, co dobre mamy we własnym ogródku. W sieci można jedna przeczytać o tym, jakoby jarzębina miała silne właściwości przeciwnowotworowe. Nie zostało to potwierdzone żadnymi badaniami, ale mnie trudno się z tym nie zgodzić. Sporo mówi się o walce z nowotworem za pomocą witaminy C, a przecież ten owoc ma go więcej od cytryny. Również liczne w jarzębie pospolitym związki fenolowe, takie jak antocyjany, ze względu na swoją biologiczną aktywność są wykorzystywane w walce z rakiem.

Kolejna informacja na pewno ucieszy panie, które chcą zadbać o swoją skórę. Jarzębina jako roślina bogata w beta-karoten (to właśnie dzięki niemu szybko się opalany, na piękny, brązowy odcień) i witaminę A wpływa korzystnie również na kondycję skóry: zwiększa produkcję kolagenu i elastyny, dzięki czemu pomaga likwidować przebarwienia oraz zmarszczki. Okazuje się również, że jarzębina ma w kosmetyce szczególnie działania antybakteryjne, ściągające oraz ściągające. Polecany jest szczególnie do pielęgnacji cery suchej, z objawami zmęczenia i drobnymi przebarwieniami.

Ze względu na właściwości jarzębinę zaleca się osobom z nadciśnieniem, cukrzycą i miażdżycą. Wspomaga ona też pracę wątroby, pęcherzyka żółciowego, nerek i leczenie układu pokarmowego. Jest także sojusznikiem dobrego wzroku. Poprawia ostrość widzenia, pomaga przy przeciążeniu oczu przy komputerze i oglądaniu telewizji.

NALEWKA Z JARZĘBINY – PRZEPIS

  • 30dag jarzębiny
  • 3-4 suszone daktyle
  • 10 rodzynek
  • 3 łyżki cukru (lub ksylitolu)
  • 100ml spirytusu
  • 100ml brandy
  • 0.8l wódki
Jarzębinę należy zmrozić. Takie owoce powinniśmy zasypać cukrem,  zalać spirytusem i połowa wódki. Po około czterech tygodniach należy zlać alkohol, zakręcić butelkę, odstawić.
Owoce ponownie zalać resztą wódki, odstawić na jeszcze tydzień. Następnie owoce należy odcedzić, odcisnąć, odcedzony alkohol połączyć z brandy. Zlać do butelek, odstawić w chłodne miejsce na pół roku. Nalewka ma niesamowite właściwości zdrowotne.

SOK Z JARZĘBINY – PRZEPIS

  • 2kg owoców jarzębiny
  • 1kg cukru (lub ksylitolu)
Owoce należy przebrać, opłukać i zamrozić. Następnie, zamrożone przełożyć na sito sokownika i zasypać cukrem. Wsypujemy je do wyparzonych, szklanych butelek i zalewamy gorącą wodą. Sok nadaje się jako dodatek do herbat.