Pyszne i ciepłe bułeczki, ciasteczka, czy makarony – kto z Was nie lubuje się w takich smakołykach?

Może powiedzieć, że pieczywo i produkty mączne są podstawą naszej diety. Okazuje się jednak, że nie każdy może je spożywać. Są osoby, u których produkty tego typu powodują reakcję alergiczną. Schorzenie takie nazywa się celiakie i jest… uczuleniem na gluten.

Może zacznijmy od tego, czym właściwie jest gluten.

Znam wiele osób, które takową uczulenie mają i tak naprawdę, dopóki nie dowiedziały się, co im dolega, nie wiedziały, czym gluten właściwie jest. Gluten jest mieszaniną białek zawartych w ziarnach pszenicy, żyta i jęczmienia. Odbiegając nieco od jego specyfiki, to gluten jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych składników pożywienia ostatnich lat. Prawdą jest, że osób cierpiących na nietolerancję glutenu lub na niego uczulonych jest więcej. Specjaliście nawet nie przypuszczali, że będzie się to rozwijać tak szybko. Ja jestem zdania — co za dużo, to nie zdrowo. Jesteśmy mocno pakowani takimi produktami, bo są tanie w produkcji i potrafią wyżywić tłumy.

Grunt w tym, że masz organizm chyba nie do końca je lubi.

Z informacji od ekspertów badań nad glutenem i celiakie wynika, że postać klasyczna tego schorzenia może stanowić jedynie około 10 do 30% wszystkich przypadków. Głównie, chodzi o dzieci. Prawda jest jednak taka, że objawy nietolerancji i uczulenia na gluten są bardzo widoczne i ciężko je pominąć. W przypadku tego schorzenia pojawić się mogą: obfite, tłuszczowe, często pieniste stolce, obrzęki kończyn, sucha, cienka skóra, spadek wagi, odwodnienie oraz niedokrwistość. Jeżeli ktoś nie widzi, przy takich objawach, że coś z nim jest nie tak, to sam jest sobie winien.

Możemy wyróżnić kilka rodzai celiakie:

  • Celiakię ukrytą (niemą): mamy do czynienia z zanikiem części kosmkowej jelita oraz obecnością w krwi przeciwciał przy braku lub niewielkich objawach złego wchłaniania;
  • Celiakię drzemiącą (późno ujawniającą się): ujawnia się pod wpływem konkretnych czynników: infekcji, operacji, ciąży;
  • Celiakię latentną: objawia się wystąpieniem wielopostaciowych wykwitów: grudek, pęcherzyków na kończynach, barku, okolicy krzyżowo – lędźwiowej i pośladkach.

W celu zdiagnozowania celiakii wykonuje się testy serologiczne na obecność specyficznych przeciwciał (w klasie IgA, czasem u bardzo małych dzieci dodatkowo w klasie IgG) oraz biopsję jelita cienkiego. Jednak nie tylko nietolerancja może być czynnikiem ubocznym spożywania glutenu.

[vlikebox]

Drugim problemem jest wspominane już uczulenie na gluten.

Nie jet to oczywiście celiakia. Musimy o tym pamiętać. Gluten jest jednym z najczęstszych alergenów. Wiadomo to nie od dziś, ale dopiero teraz zaczęto zwracać na to uwagę. Alergia na gluten może objawiać się natychmiastowo po jego spożyciu lub z opóźnieniem, po kilku godzinach, a nawet dniach. Problemem są wtedy przede wszystkim wymioty. Dodatkowo reakcja alergiczna na gluten objawia się biegunką, pokrzywką skórną, wodnistym kałem, skurczem oskrzeli oraz zmianami skórnymi. Alergia na pszenicę rozwija się najczęściej we wczesnym niemowlęctwie i znacznie rzadziej występuje u młodzieży i dorosłych. W przeciwieństwie do celiakii, która jest chorobą na całe życie, alergia ustępuje najczęściej pomiędzy trzecim a piątym rokiem życia.

Czy warto rezygnować z glutenu?
Czy warto rezygnować z glutenu?

Problemem może okazać się też nadwrażliwość na gluten.

Stwierdza się ją wtedy, kiedy badania na celiakie i alergię oba te schorzenia wykluczają. Najczęściej pojawiają się: bóle brzucha, wysypka, bóle głowy, zmęczenie, biegunka, wzdęcia, zaparcia, anemia, drętwienie i bolesność kończyn, osłabienie, pieczenie w przełyku, nudności, przelewanie w jelitach, zapalenie języka. Pamiętamy, że nadwrażliwość na gluten często jest mylona z zespołem jelita drażliwego. Nie są to ten same choroby, chociaż mają podobne objawy i przebieg. Aktualnie nie ma testów potwierdzających nadwrażliwość na gluten, a diagnoza opiera się tylko na wkluczeniach. Wyniki ostatnich analiz sugerują, że objawy NCGS mogą być w wielu przypadkach związane z nietolerancją łatwo fermentujących, słabo wchłanianych węglowodanów.

Choroby te są bardzo uciążliwe, a gluten jest ostatnio coraz mniej lubiany na świecie.

Warto jednak zaznaczyć, że zdaniem ekspertów Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ), dieta bezglutenowa nie powinna być powszechnie stosowana przez osoby zdrowe, w następstwie nieracjonalnym trendem popularyzowanym ostatnio w mediach. Jest to bardzo ważna i ciekawa informacja. Stosowanie diet eliminacyjnych, a taką jest właśnie dieta bezglutenowa, powinno wynikać ze wskazań medycznych. Jeżeli okazuje się, że dany produkt nam szkodzi, wtedy trzeba go wyeliminować. Decyzja o wprowadzeniu takiej diety powinna być więc zawsze konsultowana z lekarzem. Żadne tego typu ruchy nie mogą być wykonywane na własną rękę. Ostatnimi czasy lubimy leczyć się z wujkiem Google, ale nie zawsze wychodzi nam to na dobre. Pamiętajmy więc, że dieta bezglutenowa to dieta lecznicza dla osób z określonymi chorobami. Natomiast ludziom zdrowym gluten nie szkodzi, podobnie jak dobrze zbilansowana dieta bezglutenowa.

[vlikebox]

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułNa kłopoty – Doktor Google
Następny artykułDieta cud? Zapomnij !!!
Z zamiłowania kucharka. Kładę nacisk na naukę zdrowych nawyków żywieniowych. Jej drugą pasją obok pracy są ogród i literatura. Lubi długie spacery po lesie i aktywne formy spędzania czasu. Hoduje psy rasy corgy.