Zycie wieczne jest marzeniem nie tylko naukowców. Nie znam osoby, która chciałaby skrócić sobie żywot i nie cieszyłaby się z tego, że jednak nie przejdzie na drugą stronę.

Od początku świata ludzie szukają sposobu, aby przedłużyć swój żywot i sukcesywnie im to wychodzi, jednak tak naprawdę do tej pory nie wynaleźliśmy żadnej metody, która gwarantowałaby nam nieśmiertelność. Rozwiązaniem mogą być telomery i telomeraza. Jeżeli nie wiecie, co oznaczają te pojęcia, to musicie koniecznie doczytać do końca ten artykuł.

Telomery to nazwa dla niekodujących i heterochromatycznych domen zlokalizowanych w obu końcach każdego chromosomu.

Czym są chromosomy to już każdy powinien wiedzieć. Jeżeli nie, to napisze krótko, ze są to cząstki budujące łańcuch DNA. Telemetry zostały po raz pierwszy odkryte przez Hansa Mullera w 1938 roku. Telemery noszą także miano strażników DNA i ta nazwa chyba bardziej odpowiada ludziom. Mają dzięki temu niesamowicie ciekawe zastosowanie, ponieważ potrafią przedłużyć życie pojedynczej komórki i opóźnić jej proces starzenia. Nic dodać, nic ująć.

Mówi się, że długowieczność jest uwarunkowana tylko i wyłącznie genetycznie.

Trudno się z tym nie zgodzić, aczkolwiek istotny wpływ mają także środowisko w którym żyjemy, dieta, którą stosujemy, nasza aktywność fizyczna, lub jej brak. Okazuje się, że nie są to wszystkie czynniki. Nawet stres, ma wpływ na to, ile żyje. Osobom, które chcą dożyć sędziwego wieku zalecany jest spokój i relaks. Okazuje się, że osoby pozytywne nastawione do życia mogą poszczycić się ładną metryczką. Wróćmy jednak do samym telemetrów, które są istotą tego artykułu. Jako że nasz organizm zbudowany jest przede wszystkim z białek, to z punktu widzenia genetyki DNA zawiera w większości informacje dotyczące właśnie białek. Łańcuch DNA posiada również pewnego rodzaju ochroniarzy niedopuszczających do jakichkolwiek uszkodzeń – są to telomery. truktura telomerów zabezpiecza końce chromosomów przed degradacją i ewentualnymi uszkodzeniami powstającymi podczas replikacji. Pozbawione ich chromosomy mogą łączyć się ze sobą w niekontrolowany sposób.

[vlikebox]

Telomery gwarantują zatem stabilność materiału genetycznego, umożliwiają całkowitą replikację chromosomów oraz warunkują ich prawidłowe ustawienie się parami homologicznymi podczas podziałów.

To właśnie one w trakcie każdego dzielenia się nici DNA ulegają skróceniu. Nazwalibyśmy to takim zegarem biologicznym. Jest to mechanizm, który odmierza czas życia każdej komórki w naszym organizmie. Oczywiście, istnieje też limit takich podziałów. Przecież w naszym świecie nic nie trwa wiecznie. Ilość podziałów takiej komórki ograniczona jest to tylko siedemdziesięciu cykli. Tak naprawdę długość telemerów wyznacza nam wiek komórki, a ich br ak powoduje ich śmierć, a co za tych idzie powolnie umieranie organizmu. Mówi się, że człowiek umiera wraz z urodzeniem, więc coś w tym jest. Niektóre komórki posiadają enzym zdolny do rekonstrukcji telomerów. Są to ulegające intensywnym podziałom limfocyty, keratynocyty skóry, komórki płciowe i nowotworowe. Wysoką aktywność telomeraza zachowuje również w pluripotencjalnych komórkach macierzystych. Są one niezbędne do utrzymania homeostazy tkankowej, gdyż dają początek nowym komórkom i dzięki temu uzupełniają powstające za życia szkody i ubytki. Możliwa jest również niezależna od telomerazy elongacja telomerów. Proces ten nazywa się alternatywnym wydłużaniem telomerów (ang. alternative lengthening of telomeres – ALT) i zachodzi u ssaków oraz drożdży. Komórki nie posiadające aktywnej telomerazy mogą zatem wydłużać swoje telomery dzięki mechanizmowi rekombinacji.

Nie jest to jednak proces obowiązkowy.

Jako że zwykle od każdego schematu są wyjątki, tak też jest w tym przypadku. Komórka, która nie chce ulec apoptozie, zaczyna wytwarzać enzym odbudowujący telomery, czyli telomerazę. Niestety, komórka w takim przypadku może zmienić się w komórkę nowotworową. Telomeraza jest biologicznie czynna nie tylko w komórkach nowotworowych. Jej wyższy poziom naturalnie występuje w komórkach produkujących plemniki lub komórki jajowe, w komórkach naskórka, embrionalnych i macierzystych. Od dawna naukowcy szukają sposobu, aby możliwie najbardziej oddalić proces starzenia komórek. Chodzi o to, aby nasze ciała same produkowały enzym, który oddali starość i oszuka śmierć. Telomeraza, aktywowana dzięki substancjom zawartym m.in w jagodach i borówkach, może wydłużyć życie. Naukowcy zauważyli, że są czynniki, które sprzyjają telemetrom. Są to choćby nawet zdrowe odżywianie, czy różne metody relaksacyjne. Od dawna mówiło się to tym, że odpoczynek sprzyja naszemy organizmowi. Teraz mamy to potwierdzone naukowo. Telomerazę aktywują też dwie substancje naturalne: cykloastragenol i resweratrol. Pierwszy jest składnikiem azjatyckiego ziółka – traganka błoniastego, drugi zaś znajdziemy w rdeście ptasim, winogronach. Źródłem resweratrolu są także niektóre owoce, jak czarne jagody i borówki amerykańskie, a ich spożywanie chroni czerwone krwinki przez uszkodzeniami. Jest też substancja o wiele lepsza niż resweratrol. To właśnie pterostilben wspomaga zdrowe komórki nawet w trudnych warunkach. Długowieczności nie sprzyja także palenie i palaczom zalecane jest dostarczanie obu tych substancji do organizmu. Oba związki można też przyjmować w postaci kapsułkowanych suplementów.

[vlikebox]

Oczywiście, poza naturalnymi suplementami są też inne techniki wydłużenia telemerów.

Są lekarze, którzy oferują swoim pacjentom dłuższe życie w zdrowiu zastrzykami zwiększającymi ilość telomerów w surowicy, ale te zastrzyki mogą być bardzo drogie, jednak reaktywacja telomerazy jest prawdopodobnie możliwa. Dla przykładu, preparat o nazwie TA-65 kosztuje aż 459 Euro za 90 kapsułek. Jest to cena wręcz zaporowa dla normalnego wyjadacza chleba i tak naprawdę nie mamy pewności, ze substancja ta działa zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Osobiście preferuje metody bardziej naturalne, o których wspomniałem wcześniej. Wspomagajmy się owocami, zieloną herbatą i silnie antyoksydującymi suplementami, jak jagoda acai, oraz resweratrol, a także wspaniałych przypraw, jak cynamon, czy goździki, oraz dostarczmy sobie odpowiednią ilość aktywności fizycznej. Zalecam także odpowiednio nawadniać nasz organizm, o czym bardzo często zapominamy. Picie wody nie jest w naszej naturze i z uśmiechem na ustach zastępujemy ją słodkimi napojami, które bardziej szkodzą, niż pomagają.