Kobiety mają wiele bolączek.
Chodzi tutaj o kompleksy czysto kosmetyczne. Wiele z pań boryka się z cellulitem, dużymi udami, mało biustem, trądzikiem czy zmarszczkami.
Blogi internetowe uginają się od poradników, jak temu zaradzić.
Problemem, zarówno pań, jak i mężczyzn mogą być wypadające włosy. O ile u panów jeszcze można to zaakceptować, o tyle kobieta z przerzedzonymi włosami czuje się naprawdę mało komfortowo. Sposobów na walkę z taką dolegliwością jest wiele. Blogerki włosowe przeganiają się w coraz to nowych pomysłach na kolejną cud-maseczkę. Ziołowe płukanki, czarna rzepa, wcierki z czosnku na wypadające włosy — to już norma. Okazuje się, że kosmetolodzy poszli ze swoimi rozważaniami na ten temat o krok dalej. Nawet bardzo wielki krok, tylko nie wiadomo jak dalece konwencjonalny.
Prawda jest taka, że codziennie tracimy około stu włosów.
Nie ma w tym nic dziwnego. Tak samo dzieje się z rzęsami i brwiami. Jest to całkowicie naturalny proces. Problem zaczyna się wtedy, gdy na naszej szczotce zostaje ich o wiele więcej, lub wręcz zaczynamy je wyciągać z głowy. Konieczna jest wtedy jakaś reakcja, bo takie zachowanie naszej czuprynki nie jest naturalne. Nadmierne wypadanie włosów może sygnalizować problemy ze zdrowie i układem hormonalnym. Powodów nadmiernego wypadania włosów może być wiele: niedobór witamin i składników mineralnych, długotrwały stres, zaburzenia hormonalne u kobiet, czy uwarunkowania genetyczne u mężczyzn. Ciężko na pierwszy rzut oka określić, która z przyczyn dotknęła nas. Włosy bardzo nie lubią także wszelkiego rodzaju nadmiernej stylizacji jak loków, prostownica, pianki, żele, gumy do włosów. Nadmiar tego typu bajerów sprawia, że są mocno obciążone.
Nawet suszarka potrafi sprawić, że mocno stracą na jakości, o trwałej ondulacji już nie wspominając.
Zacznijmy może od tego, że w zależności od tego, co jest powodem łysienia, możemy mówić o jego dwóch rodzajach: okresowym wypadaniu włosów oraz wypadaniu uwarunkowanym genetycznie. W przypadku tego pierwszego jest o wiele łatwiej pozbyć się przyczyny i załatać problem. Sprawdzą się wszelkiego rodzaju zabiegu z półki medycyny estetycznej albo odpowiednia witaminizacja. Pomaga też uregulowanie gospodarki hormonalnej. Włosy wypadają choćby przy problemach z tarczycą, przy wzroście prolaktyny, oraz wahaniach progesteronu i estrogenu u kobiet. W tym drugim wypadku w pierwszej kolejności pomocy należy szukać u trychologa, a następnie popracować nad kondycją włosów wraz z kosmetologiem. Kiedy już przyczyna naszego wypadania włosów będzie znana, musimy wdrożyć odpowiednie środki zapobiegawcze. Przede wszystkim, musimy znaleźć odpowiednią metodę, która pomoże nam zagęścić i przywrócić dobrą kondycję włosom. Rozwiązania na pewno zna każdy z nas, ale jest też kilka niestereotypowych sposobów, o których mało kto wie, dopóki się nie zagłębi w sprawie.
Takim rozwiązaniem może być choćby peptydowa terapia włosów.
Badania nad zastosowaniem i powodzeniem tej metody trwały naprawdę długo, bo aż dziesięć lat. Naukowcy zajmujący się tym uważają jednak, że efekty ich pracy są mocno zadowalające. Opatentowana formuła, która łączy w sobie działanie peptydów oraz kwasu hialuronowego, to niezwykły postęp w walce z wypadaniem włosów. Dzięki zastosowaniu odpowiednich technologii substancje aktywne uwalniają się zdecydowanie dłużej, co sprzyja działaniu. Terapia taka składa się z czterech sesji i jest to koszt 700 zł. Niby jest to wiele, dla przeciętnego wyjadacza chleba, ale pomyślny się doczepianie naturalnych włosów, które trzeba podnosić i mogą wypaść, jest o wiele droższe.
Kolejną nietypową metodą, o której rozpisują się kolorowe gazety jest zastosowanie osocza bogatopłytkowego.
W celu wykonania takiego zabiegu pobiera się od pacjenta niewielką ilość krwi. Kolejnym krokiem jest odwirowanie krwi, by oddzielić osocze od czerwonych krwinek. Na sam koniec wykonuje się aplikacje na skórze głowy za pomocą cienkich igieł. Czynniki wzrostu, które posiadamy w płytkach krwi i podajemy podczas aplikacji, zmuszają organizm do regeneracji i odbudowy, co doskonale wpływa na kondycję skóry głowy oraz samych włosów. Zaletą tego rodzaju zabiegu jest to, że jest on biokompatybilny. Oznacza to, nie mniej, nie więcej, jak fakt, iż nie spowoduje komplikacji. Nie niesie za sobą ryzyka odrzucenia lub przeniesienia chorób. Jest to także świetne rozwiązanie dla osób chorujących na alergię. Zabieg wykonuje się w 5 – 10 seriach i koszt jednej serii to 500 zł.
Ostatnią metodą, którą chciałam dzisiaj przedstawić jest mezoterapia.
Do wyboru mamy dwa rodzaje zabiegu: mezoterapię igłową, podczas której substancja aktywna wstrzykiwana jest podskórnie oraz mikroigłową. W przypadku drugiej metody do wprowadzenia aktywnych składników wykorzystywane są mikronakłucia wykonywane w problematycznych miejscach. Za pomocą tych zabiegów wprowadza się pod skórę specjalne koktajle witaminowe. Powinny one zawierać witaminy szczególnie te z grupy B, aminokwasy oraz minerały, które rewitalizują cebulki włosowe i regenerują komórki włosa. Jeden zabieg mezoterapii igłowej to koszt 400zł natomiast mikroigłowej 500zł. Wykonujemy tego 5 – 10 serii.