Zdrowie, diety, zdrowe odżywianie

W zdrowym ciele, zdrowy duch, nie tylko ludzki. O suchym odżywianiu naszych psów.

W zdrowym ciele, zdrowy duch, nie tylko ludzki. O suchym odżywianiu naszych psów.

Piszemy tu dużo o dietach i zdrowym stylu życia. Wszystko pięknie, ładnie, takie tematy są potrzebne, ale nie tylko o nasze organizmy musimy zadbać. 

Większość z nas posiada zwierzęta w domach, sama jestem hodowczynią, a jak do tej pory najpopularniejszym kompanem człowieka jest pies. Osobiście uważam, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka, a dom bez niego, to jak ogród bez kwiatów. Aby nasze pupile cieszyły się wieloletnim zdrowiem, musimy o nie odpowiednio zadbać.

Przyjęcie pieska pod swój dach to ogromna odpowiedzialność. Nie mówię tu teraz tylko o codziennych spacerach, czy wizytach u weterynarza.

Nasze psiaki wymagają odpowiedniej diety i powiem szczerze, że gdy widzę delikwenta kupującego w markecie paczkę karmy o nazwie, której nie wypowiem, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Najgorsze jest, że taki as nawet nie da sobie wytłumaczyć, jaką krzywdę robi swojemu zwierzęciu. A później będzie płacz, że nowotwór, że problemy gastryczne, że pies ospały i nieruchliwy. Naukowcy dowiedli już, że pies pochodzi od wilka, który został udomowiony. Oznacza to, że jako drapieżnika jego dieta była typowo mięsna. Kupując tanią i beznadziejną karmę, skazujemy nasze pupile na jedzenia przetworzonych odpadków albo zapychaczy. A czy nasze psy to krowy albo prosiaki, aby z korytka się objadać? No nie przypominam sobie!

Jeżeli już decydujemy się na suchą karmę, to musi być ona dobrana z rozwagą. Pamiętajmy, aby czytać skład i nie kupować karm z zapychaczami.

Większość składu suchej karmy musi stanowić mięso. Karmy z górnej półki nie są tanie. To nie Pedigree, czy Chappi, które kupimy na kilka złotych w markecie. W przypadku psów małych nie jest to problemem, bo taki bezbeć nie zje wiele. Jeżeli mamy do czynienia z dużymi osobnikami, starajmy się karmy mieszać (dla psa o masie ok. 40 kg)  w stosunku ok. 3/4 karmy gorszej jakości i 1/4 lepszej karmy. W tym przypadku też jednak nie pozwalajmy sobie na karmy z marketów. Szczególnie, pozbądźmy się karm z etykietą „uboczne produkty pochodzenia zwierzęcego„. Jest to bardzo ogólny termin, który pozwala producentowi wrzucać do paczki wszystko, co mu się podoba i to nie tylko zapychacze. Te ze zapychaczami też muszą być dobrej jakości. Cena karm suchych waha się od 25-120 zł za kilogram.

[vlikebox]

Na szczęście świadomość społeczna na temat żywienia psów wzrasta. W niewielu domach dostrzega się w miskach pupili resztki z obiadu, czy karmy z marketów.

Jest to naprawdę dobry krok, bo przecież wiemy, że dieta może mieć kluczowy wpływ na zdrowie organizmu. Nie tylko w przypadku ludzi. Podobnie funkcjonują organizmy naszych pupili. Listę składników dobrej karmy otwiera mięso. Karma, którą kupimy, nie może zawierać produktów pochodzenia zwierzęcego, ubocznych produktów mięsnych. Chodzi o podroby, pazury, sierść, kopyta i inne podobne. W diecie naszego pupila podroby powinny stanowić 15% zapotrzebowania. Najlepszym składnikiem mięsnym w karmach jest dehydratyzowane mięso, co oznacza po prostu świeże. Może to być też mączka z mięsa psiego, suszone mięso, jagnięce podroby, odkostnione mięso. Unikamy drobiu, ryb, mączki nieokreślonego gatunku, mączki kostnej. Dobra karma nie będzie miała w składzie soi, pszenicy, kukurydzy. Unikamy składników odpadowych, pozostałych po wykorzystaniu w przemyśle spożywczym np. gluten, otręby, śruta, łupiny. Możemy pozwolić sobie na zboża rafinowane. W składzie naszej karmy mogą znajdować się: ryż pełnoziarnisty, parowane ziemniaki Russet, amarantus, brązowy ryż, proso, lucerna. Możemy oprzeć się też na wartościowaniu węgli pod kątem IG. Pamiętamy, że u psa jest podobnie, jak u człowieka i wysokie IG powoduje wzrost glukozy i insuliny we krwi.

Dobra karma ma w składzie tłuszcze pochodzenia zwierzęcego, a tłuszcze w dobrych karmach konserwowane są naturalnie.

Szukamy tłuszczu z kurczaka, konserwowanego mieszanką z tokoferolii, albo tłuszczu z kaczki. Świetnie sprawdzi się także olej z łososia. Unikamy, gdzie w składzie mamy nieokreślone tłuszcze, tłuszcze zwierzęce, bez sprecyzowania gatunku, oraz tłuszcze drobiowe. Pies co prawda nie jest wegetarianinem i pakowanie warzywami to głupota, ale w dobrych karmach musi znaleźć się odrobina tych składników. Warzywa są bogate w witaminy i minerały. Witaminy i minerały ‘dosypane’ do karmy będą wymienione na liście składników, jako nazwy związków chemicznych. Te naturalne to przede wszystkim suszone pomidory, suszone jaja, całe nasiona lnu, hydrolizat wątroby kurczaka, olej ze śledzi, wyciąg z drożdży, wyciąg z cykorii, skorupka krewetki i kraba, strzykwa, suszone algi, aksamitka wzniesiona, wyciąg z suszonej herbaty. Są to naturalne źródła choćby nawet witaminy E, klasów omega-3, DHA, witaminy A, probiotyków, glukozaminy, czy cynku, fosoforu i witamin B12, E i K.

O produktach pochodzenia zwierzęcego, czym są i skąd pochodzą, możemy przeczytać w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 września 2010 r w sprawie produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego pochodzących z obszarów podlegających ograniczeniom, nakazom lub zakazom.

Dlatego tak ważne jest, aby na liście składników numerem jeden było mięso. Szukamy też karm z konkretnymi etykietami, oto przykłady kilku z nich:

Karmy, które warto zaoferować swojemu pupilowi

Karmy Artemis

„Do produkcji 100 gram granulowanej karmy Artemis potrzeba aż 59 gram suchego mięsa. To jedna z najwyższych zawartości, która może zostać wyprodukowana przy użyciu obecnie dostępnych technologii.  Te 59 gram suchego mięsa zostało wyprodukowane z 300 gram świeżego mięsa. Niejeden pewnie powiedziałby, że powinniśmy opisać zawartość świeżego mięsa w naszej karmie – moglibyśmy wtedy pisać, że mamy 300% mięsa.”

Karmy ZiwiPeak

„Nowozelandzkie, w 100% naturalne hipolargiczne karmy i mięsne smakołyki najwyższej światowej klasy ULTRA PREMIUM. Wszechstronne właściwości prozdrowotne. Bez zbóż, wypełniaczy, sztucznych konserwantów, produktów ubocznych, sztucznych konserwantów, substancji barwiących zapachowych i smakowych. Żaden składnik nie przetwarzany genetycznie (GMO).”

Karmy Acana

„Acana to seria Biologicznie Odpowiednich karm dla psów i kotów. Jej formuły zawierają od 40% do 65% składników mięsnych. Jest tworzona ze świeżego, nigdy mrożonego mięsa.”