XXI wiek to okres kultu sylwetki. Ludzie coraz bardziej dbają o zdrowe odżywianie, ale przede wszystkim o to, aby wyglądać zachęcająco.
Niestety w wydaniu niektórych środowisk, zachęcająco wcale nie równa się zdrowo. W sieci i mediach panuje coraz większy kult wychudzonych nadmiernie ludzi i tak naprawdę, jeżeli zaczynamy tracić na wadze, nikt się tym nie przejmuje. Powiedziałabym nawet, że robi się to coraz bardziej pożądane i na miejscu.
Mało kto przejmuje się tym, że bez żadnego większego wysiłku i diety traci kilogramy.
Skoro dzieje się samo i bez nakładu pracy, to tym lepiej. Problem jest jednak taki, że taki nagłe chudnięcie, które na dodatek się utrzymuje, może być bardzo drastyczne dla naszego organizmu i może mieć podłoże zdrowotne. Prawda jest taka, że nagłe chudnięcie, gdy nie stosujesz diety, a twój tryb życia nie uległ zmianie, zawsze powinno niepokoić. Nagła i duża utrata wagi może być i najprawdopodobniej jest objawem poważnej choroby. Powodów może być naprawdę wiele i warto o każdej dolegliwości wspomnieć.
Małe wahania wagi są normalne i nie są powodem do niepokoju.
Powinniśmy się zmartwić, gdy utrata masy ciała przekroczyła 4-5 kg w ciągu kilku tygodni. Nie jest to, może jeszcze czerwony alarm, ale warto zainteresować się taką sytuacją. Oczywiście, na początku powinniśmy zrobić pakiet podstawowych badań, jak morfologia, cukier, krzywą cukrową i insulinową, OB, badania moczu, kał i udać się do lekarza pierwszego kontaktu. Powodem utraty wagi może być anemia, problemy z tarczycą, pasożyty, depresja, a nawet nowotwór.
Zacznijmy może od cukrzycy. Jej przyczyną są zaburzenia w przemianie węglowodanów w organizmie.
Charakteryzuje się podwyższonym poziomem cukru we krwi. U młodych ludzi spowodowana jest niedoborem insuliny, hormonu wytwarzanego przez trzustkę. Większości ludzi kojarzy się z osobami otyłymi, ale nie jest to prawda. Jest to jakieś głupie myślenie społeczeństwa. Przy tego typu problemach zdrowotnych komórki ciała nie są w stanie absorbować glukozy z krwi. W rezultacie używają więc tłuszczu jako źródła energii, co prowadzi do nagromadzenia substancji toksycznych i wywołuje objawy cukrzycowe (pragnienie, nadmierne oddawanie moczu i utratę wagi). Cukrzyca jest chorobą wymagającą interwencji lekarskiej. Sami sobie z nią nie poradzimy.
Co więcej, jest chorobą bardzo niebezpieczną.
Jeżeli jemy dużo i mimo to chudniemy, a co najgorsze, stale jesteśmy głodni, bardzo prawdopodobne jest, że nosimy ze sobą jakiegoś małego towarzysza, które uczynił sobie z naszego jelita, lub żołądka cieplusi kącik. Chodzi oczywiście o pasożyty. Do najbardziej popularnych wśród ludzi należą owsiki, glisty, tasiemce, lamblie. Na zarażenie narażone są szczególnie małe dzieci, ale nie omija to także dorosłych. Dodatkowymi objawami pojawienia się pasożytów w przewodzie pokarmowym mogą być:
- drapanie się
- brak apetytu
- wiercenie się
- bóle głowy i brzucha
- zgrzytanie zębami
- obgryzanie paznokci
- bladość twarzy
- zapalenie wyrostka robaczkowego
- rozdrażnienie
- bezsenność
Oczywiście, nie jest to od razu powód do zamartwiania.
Na dziś dzień istnieją dobre leki, które pomogą zniszczyć robaki. Jednak lepiej zapobiegać niż leczyć. Powinniśmy pamiętać o zasadach higieny odżywiania. Szybkie zrzucenie kilogramów grozi anemią, która objawia się między innymi nadmierną bladością i ciągłym zmęczeniem, ospałością. Osobom, które chudną zbyt szybko, często zaczynają też wypadać włosy, a na skórze pojawiają się rozstępy i zmarszczki. Wszystko dlatego, że nagle tracimy ogromną ilość mikroelementów. Odchudzanie może się skończyć także odwodnieniem albo utratą masy mięśniowej. Gdy chudniemy za szybko, stosując restrykcyjną dietę, organizm czerpie składniki energetyczne z masy mięśniowej, a nie z tkanki tłuszczowej. Pamiętajmy, że nie istnieje sposób, który pozwoliłby schudnąć szybko bez szkody dla zdrowia. Jeżeli coś ma taki wydźwięk, to nie jest dobre dla naszego organizmu i od razu powinna nam się zapalić lampka ostrzegawcza. Im wcześniej, tym lepiej.